Forum Oceniamy Strona Główna Oceniamy
Forum dla oceniających
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co czytamy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oceniamy Strona Główna -> Kulturalnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Green Groenn
komentator


Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

PostWysłany: Czw 21:07, 16 Lip 2009    Temat postu:

Oż, kurcze, ulubione książki? Mam ich mnóstwo... ale chyba szczególnie upodobałam sobie:

Saga o Wiedźminie - uwielbiam ją i wybaczam panu Sapkowskiemu, że zachowuje się jak nadęty buc. Tylko zaaaakończenie!

Świat Dysku - ach, nieśmiertelny Terry. Przeczytałam prawie cały cykl i kocham praktycznie każdą książkę, której akcja osadzona jest w Świecie Dysku. Hm, szczególnie ulubione to chyba Mort, Złodziej czasu, Straż Nocna, Zimistrz i Piekło pocztowe.

Cykl Patroli - autorstwa Łukjanienki. Za klimat.

Trylogię skrytobójcy oraz trylogię Kupców i ich żywostatków - pani zwanej Robin Hobb. Naprawdę wspaniałe książki. Dość smutne jednak. Autorka ma genialne pomysły i tworzy bardzo ciekawych bohaterów.

Podatek - główna bohaterka jest okropna, ale Jagienka, jej były mąż oraz Czarna Kasienka przypadli do subiektywnego gustu Greeny.

Oraz Nigdziebądź Gaimana. Choć Amerykańskich bogów też bardzo lubię.

A obecnie biorę się za "Rycerza" Gene Wolfa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Honey
obserwator


Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

PostWysłany: Pią 18:47, 17 Lip 2009    Temat postu:

Akurat jestem w połowie Zakonu Feniksa, jakoś mnie wzięło znów na odświeżenie kanonu. (Odświeżałam trochę dziwnie, w kolejności: 6, 7, 4, teraz 5, potem zamierzam 2, 3 i 1 na deserek). Ale jako że nie zwykłam kończyć czegoś, zanim zacznę coś następnego, czytam w międzyczasie "Czas zabijania" Grishama. Ostatnio mnie jakoś na niego wzięło. Po "Ławie Przysięgłych", która zapierała mi miejscami dechw piersiach obiecałam sobie przybliżyć bardziej jego twórczość, od tak dawna zachwalaną przez Mamę.
Jeśli chodzi o książki, które ostatnio mnie zaczarowały, to jest to "Ogniem i mieczem", gdzie postaci są tak genialnie wykreowane i opisane, że czuję się, jakbym znała je od dawna. A Sienkiewicza wielbię od czasu, gdy w kanonie lektur w pierwszej klasie mieliśmy "Quo vadis", jak dla mnie do dziś genialne i chętnie do tego wracam.
Jest też oczywiście fenomenalny "Cień wiatru", który odrobinę wmusiła we mnie Is i wielkie jej za to dzięki. Gdzieś tam plasuje się również "Gra Anioła", ale bardziej na półce, niż w sercu, ponieważ ja, jako czytelnik o średniej błyskotliwości nie lubię, jak mi się miesza w głowie, i to przez siedemset stron.
W głowie na pewien czas zawrócił mi Shakespeare z tym swoim "Romeo i Julia", wyciskając mi łzy z oczu.
Ach, jeśli chodzi o łzy, to nie mogę w żaden sposób pominąć "Bridget Jones", mojego małego, infantylnego azylu od Bardzo Mądrych Książek, która również wyciska mi łzy z oczu, ale są to łzy śmiechu.
Cóż, na koniec wypada wspomnieć o "Opowieściach z Narnii", do których wracam wciąż co jakiś czas - bo gładko się czyta, a przesłanie nie jest ukryte za milionem wskazówek.
Patrzę po półce i na razie nic innego nie przychodzi mi do głowy.
PS. Muszę się wziąć i dokończyć nieszczęsnego "Mistrza i Małgorzatę", skoro tak zachwalacie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Riitta Kassmeyer
komentator


Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

PostWysłany: Nie 21:06, 19 Lip 2009    Temat postu:

A czy ktos czytal serie The Mortal Instruments Cassandry Clare? Bo wlasnie mam zamiar sobie zamowic, bo tez sie wokol tego glosno zrobilo, ale nie znam nikgo, kto by przeczytal, a opinie na Amazonie jakos i nie pomagaja Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Isamar
komentator


Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: K

PostWysłany: Nie 22:38, 19 Lip 2009    Temat postu:

Ha, miałam pytać o twórczość Cassandry Clare, jako że niedawno pojawiło się tłumaczenie pierwszego tomu tej serii. Panią kojarzę, bo fanfiki do Pottera kiedyś pisała, Draco Trilogy między innymi, toteż wspominam ją stosunkowo nieźle. Natomiast reklama "Miasta kości", którą słyszałam w radiu, brzmiało niepokojąco podobnie do "Zmierzchu".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Green Groenn
komentator


Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

PostWysłany: Nie 22:57, 19 Lip 2009    Temat postu:

Oż, cholender, to autorko Draco Dormiens coś wydała?
W takim wypadku zapewne jak się dorwę do pierwszego tomu, kupię. Riitto, nie kojarzę tego cyklu, ale jej ficki czytałam i mi się podobały, ale to pewnie kwestia gustu;p

PS. Serio, takie kiczowate? Gorsze od Zmierzchu? Jak tak to nie wiem czy przeżyję pomimo tego, że tak uwielbiałam DD.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Green Groenn dnia Nie 23:11, 19 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylville
obserwator


Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z fotela przed monitorem
Płeć: K

PostWysłany: Nie 23:03, 19 Lip 2009    Temat postu:

Zaczęłam czytać "Miasto kości", ale po kilku stronach uznałam, że moja psychika jest zbyt krucha i odłożyłam na zacną empikową półkę. Co nie znaczy, że nie mam zamiaru się z tym zapoznać - według wszystkich znaków na niebie i ziemi to jest tak trącające kiczem, że grzech nie znać (;

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Huma
komentator


Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: M

PostWysłany: Pon 9:09, 20 Lip 2009    Temat postu:

To i ja się przyłączę do "wymienianki", choć wskazać tak naprawdę ulubionych autorów czy cykle będzie mi ciężko. Nawet z gatunkiem nie będzie łatwo, bo praktycznie czytam wszystko od s-f i fantasy, przez przygodówki, sensacje, na thrillerach kończąc. Jakoś nie trawię horrorów, a romanse i obyczajówki omijaj szerokim łukiem.
A z tych autorów, których najwięcej pozycji zalega mi półki:
T.Pratchett - zdecydowanie mój idol. Mam wszystko, co kiedykolwiek napisał i zostało wydane w Polsce (plus kilka pozycji w oryginale). Nie do przebicia.
A.Sapkowski - o dziwo nie za sagę o Wiedźminie, choć również bardzo ją cenię (niestety zupełnie spapraną ostatnim tomem, ale Sapek ma jakąś nieumiejętność pisania zakończeń - jakoś wolę grę), ale za Trylogię Husycką - genialne połączenie akcji i fantastyki z książką historyczną. Dlaczego takie rzeczy nie są lekturą szkolną?
A.C. Clarke - dla mnie geniusz s-f. Jego cykl o Ramie wprowadził mnie w świat science-fiction, i ogólnie literatury, jakieś piętnascie lat temu i od tego czasu nie mogę (nie żebym chciał) się wyrwać.
C.Cussler - cykle o NUMA to poprostu świetne czytadło na zimowe wieczory. Wciągające i pasjonujące, mimo powtarzania w każdym tomie ściśle tego samech schematu, czyta się doskonale.
T.Clancy - political thriller w najlepszym wydaniu. Cykl z Jackiem Ryanem i inne pozycje to po prostu majstersztyk gatunku. A za wiedzę militarystyczną po prostu kocham tego gościa.
Ostatnimi czasy mam też ciągoty do pozycji o tajnych stowarzyszeniach, tajemnicach kościoła, templariuszach itp.
To tylko kilku najliczniej oblegających moje półki autorów. Ale wszystkich książek stoi u mnie parę setek, więc i wielu innych się załapało. Sporo czytam polskich młodych twórców wydawanych przez Fabrykę Słów w szczególności. Na razie na żadnym się nie zawiodłem.

A co tego co na tapecie. Od... ośmiu miesięcy czytam Lód Dukaja. Smile Tak, długo. Ale jeszcze tylko pięćset stron i skończę. Smile Jakoś nie potrafię twórczości Pana Dukaja wziąć na raz, stąd w miedzyczasie przeczytałem kilkanaście innych pozycji. Ostatni był Łups Pratchetta ("Gdzie jest moja krówka"), jak zawsze doskonały. A teraz w przerwie od Dukaja (zapewne za parę dni będę ją musiał zrobić) J.Rollins Lodowa pułapka (a na Allegro już poluję na kolejne dwie jego książki wydane w Polsce - kto mi wyjaśni dlaczego polskie wydawnictwa publikują jego twórczość od końca).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nadia
komentator


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

PostWysłany: Pon 12:17, 20 Lip 2009    Temat postu:

Och, jak lubisz tajemnice Kościoła, i takie tam, to polecam (raz jeszcze, tak właściwie) cykl Jacka Piekary o Mordimerze Madderdinie. Są to bardzo... osobliwe książki. Nic nie jest takie, jakie się na początku wydaje ^^.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mirveka es Venes
komentator


Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

PostWysłany: Pon 12:36, 20 Lip 2009    Temat postu:

Jedną z najdziwniejszych książek jaką udało mi się przeczytać było "Nostradamus zjadł mi chomika".
Na początku wydało mi się że główny bohater ma paranoję i parę innych psychicznych przypadłości, potem doszłam do wniosku, że to raczej autor na coś cierpi. Potem zrobiło się jeszcze dziwniej, na końcu zaś wszystko wyjaśniło się i ułożyło w nieprawdopodobnie logiczną, choć nieco skomplikowaną całość. Byłam bardzo (i miło) zaskoczona zakończeniem książki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mirveka es Venes dnia Pon 12:36, 20 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nadia
komentator


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

PostWysłany: Pon 12:40, 20 Lip 2009    Temat postu:

No, czy najdziwniejsza jest - nie wiem - ale tytuł najdziwniejszy ma na pewno xD. Lubię takie książki ^^. Może kiedyś sięgnę.
A mnie niezupełnie chodziło o to, że się wyjaśnia, a... Hmm, to tak, jakby książka zmieniała Ci poglądy, w pewien sposób. Na początku, jako normalnemu człowiekowi, wydaje Ci się to a to, a pod koniec ksiązki nagle orientujesz się, że choć byłaś tego pewna, to pomyliłaś się o 180 stopni ^^. W ogóle - na począku wydaje się to serią niepowiązanych opowiadań, a z każdą kolejną książką jest to coraz bardziej spójne i wiążące się, aż w końcu nie zauważasz upływów czasu między rozdziałami. Ach, wielbię ^^.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Riitta Kassmeyer
komentator


Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

PostWysłany: Pon 14:38, 20 Lip 2009    Temat postu:

Boze swiat pelen intelektualistow... wole sie nie przyznawac do tego, co czytam.
ogolnie mam slabosc do ksiazek mlodziezowych, a co za tym idzie do kiczu. Lubie czytac rzeczy lekkie, przyjemne, odmozdzajace, jedynie stawiam sobie poprzeczke jezykowa, staram sie czytac tylko po angielsku lub niemiecku (ale jezyk niemiecki zabija wszelkie emocje, a do tego ciagnace sie na pol strony slowa doprowadzaja moj wzrok na skraj rozpaczy).
Moja ulubiona ksiazka jest HP. Bez dwoch zdan, bez zastanowienia. Nie wiem, na czym to polega, bo nie lubie fantasy. Ale seria oczarowala mnie od pierwszej strony swidrami pana Dursleya i takim sposobem wpadlam jak sliwka w kompot w Potteromanie.

Lubie ogolnie tzw. chick lit - czyli romansidlo-komedie dla kobiet. Czyli Meg Cabot, Sophie Kinsella i inne dziadostwo dla otepionych umyslowo. Ale w tych ksiazkach jest sporo fajnych zwrotow (jesli czyta sie po angielsku) z tzw. zywego mowionego jezyka, co pomaga mi potem w rozumieniu glupich amerykanskich seriali.

Lubie Wladce Pierscieni (dlaczego ja zawsze twierdze, ze nie lubie fantasy?) - czytalam chyba kilkanascie razy.

Uwielbiam bezgranciznie kryminaly Harlana Cobena. Czytalam wszystkie jego ksiazki.

Ostatnio podobaly mi sie dwie serie: Libby Bray "A great and terrible beauty" - choc powiela sporo schematow
i Pretty Little Liars Sary Shepard.

Z racji moich dziwacznych zainteresowan podobala mi sie jeszcze ksiazka Lindy Gerber "The finnish line" dziejaca sie w Finlandii i mowiaca o kobiecych skokach narciarskich.

O i jeszcze Joanny Fabickiej Szalone zycie Rudolfa i sequele - glupie i niesamowicie smieszne.

Jak bylam dzieckiem kochalam ksiazke Cyryl, gdzie jestes Wiktora Woroszylskiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kot
komentator


Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

PostWysłany: Wto 11:18, 21 Lip 2009    Temat postu:

Eee tam zaraz intelektualistów, po prostu większość się dobrze kryje Wink

Ja też lubię romansiło-komedie, romansidło-kryminały, romansidło-thrillery itd. Po prostu romansidła dobrze się czyta. Zwłaszcza przy przeziębieniu (czy widział ktoś, żeby złapać przeziębienie przy plus 30 stopniach C ?!).

Ps. W ogóle to mam wrażanie, że panny avatar to Brooke Davis w blond włosach? Wink Może się mylę, ale tak jakoś znajomo wygląda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Isamar
komentator


Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: K

PostWysłany: Wto 11:44, 21 Lip 2009    Temat postu:

Skoro o gatunkach mowa, to ulubionego nie mam. Lubię powieść obyczajową i historyczną (choć w przypadku tej drugiej zawsze trudno mi zacząć i przykro kończyć). Zawsze daję się zwieść książce, która do fantastyki się nie zalicza, ale zakłada pewne elementy magii, choćbym nie wiem ile razy się zawiodła. A zawodzę się często, bo autorzy nie-fantasy jakby boją się pozwolić sobie na więcej i w ostatecznym rozrachunku okazuje się, że zadziałała nie magia, ale produkt wysokiej technologii, nauka albo trucizna. Chociaż jest chlubny wyjątek od reguły, Kwietniowa czarownica Majgull Axelsson - jedna z moich ukochanych książek, pomysłowa i genialnie napisana.

Romansy toleruję tylko w wykonaniu pani Austen, ale na dobrą sprawę bardziej cenię ją za dowcip, kreacje bohaterów i opis realiów epoki niż za wątki miłosne. Siostry Brontë jakoś mniej mi odpowiadają.

I kocham klasykę. Nie dlatego, że wypada czy że trzeba, ale po prostu - mam zaufanie do niej. Książka mieszcząca się w kanonie klasyki literatury należy do niej nie bez powodu; będzie z pewnością dobra; a więc jest bezpieczna, bo nie ryzykuję straty czasu na coś, co mi się nie spodoba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Speedway Maestrina
obserwator


Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spod Czarnej Gwiazdy

PostWysłany: Wto 17:34, 21 Lip 2009    Temat postu:

Ojej! Czytam i czytam ten temat i, kurczę blade, zabieracie mi całe pole do popisu. Jakby pozbierać Wasze gusta, to akurat wyjdzie to, co ja lubię.

Nadio, też kocham "Potop". Za Kmicica, "parafanały" w jednym z rozdziałów i za to, że tam każdy tom zaczyna się rozkręcać po dwusetnej stronie. Połknęłam tę książkę jako jedyna z klasy i zupełnie nie rozumiem, dlaczego. Sienkiewicza ogólnie traktuję ostrożnie, ale "Potop" jest cudny. I "Krzyżacy"!

Ferhoro, też nałogowo łykasz Chmielewską? Ach, ach, ta kobieta tworzy cudowne rzeczy. A którą jej powieść lubisz najbardziej?

Eu, literatura rosyjska jak najbardziej na tak. Poczytaj sobie jeszcze coś bardziej współczesnego, Łukjanienkę i Akunina. To są książki z duszą (i to nic, że ta dusza musiała być solidnie podlana Stoliczną lub Smirnoffem)

Mirveka, wreszcie napotkałam kogoś, kto też ma "Opowieści z Wodnikowego Wzgórza". Świetne są, świetne! Chociaż, oczywiście, co "Wodnikowe", to "Wodnikowe" i druga część się nawet nie umywa. Też tak masz, że przez trzy ostatnie rozdziały "Wodnikowego" ryczysz, czy to tylko ja mam oczy w jakimś mokrym miejscu osadzone?

Mad, moją opinię o Patrolach znasz. Jestem w nich zakochana po uszy.

A poza tym z moich ulubionych jeszcze dorzucę na razie "Obóz Świętych" Raspaila. Dość apokaliptyczna wizja przedstawiająca hinduską biedotę zalewającą Stary Kontynent, skrajne rozbestwienie, zezwierzęcenie ludzi i powrót do pierwotnych instynktów. A motorem wszystkiego - strach. Cudeńko, chociaż po każdej stronie musiałam robić chwilę przerwy na złapanie oddechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nadia
komentator


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: K

PostWysłany: Wto 17:56, 21 Lip 2009    Temat postu:

Kocham Potop (oj, za Kmicica i Babinicza nawet, i trochę Zagłobę, o ^^), Ogniem i Mieczem ( za Zagłobę, Bohuna i Rzędziana) oraz P. Wołodyjowskiego (za Azjęęę Very Happy) lubię, ale za to Krzyżacy niespecjalnie przypadli mi do gustu (chociaż nie było jakoś strasznie, czy coś). Najgorzej czytało mi się Quo Vadis. Och, i jeszcze w Pustyni i w puszczy lubię ^^.
A Chmielewskiej przeczytałam jedną książkę i całkiem mi się podobała, może jeszcze coś przeczytam, ale musiałybyście mi coś polecić, coś najbardziej zaskakującego może (czytałam Wszelki przypadek, bodajże, z psem Chabrem).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nadia dnia Wto 17:57, 21 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oceniamy Strona Główna -> Kulturalnie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin